Na tym blogu piszemy: o tym jak to jest być dzieckiem i rodzicem, jak zamiast programować – dobrze wychować, o zdrowiu, o inspiracjach i trendach, które sprawiają, że dzieciństwo jest piękne.
Może zastanawiacie się właśnie co warto zabrać ze sobą w podróż, aby z wakacji przywieźć same dobre wspomnienia?
Oto zestaw do podręcznej rodzicielskiej „torby lekarskiej”, takiej na wszelki wypadek. Rzeczy do tego zestawu pomogli nam wybrać rodzice, bo najlepiej wiedzą czego im kiedyś zabrakło i co się najlepiej podczas wojaży sprawdziło.
1. Pierwsza pomoc apteczkowa
Termometr i leki przeciwgorączkowe – potrzebne zazwyczaj od razu, często w środku nocy, bądź w trakcie podróży, dlatego warto mieć je zawsze przy sobie.
Preparaty na biegunkę i wymioty, które mogą pojawić się zwłaszcza w zderzeniu z nową florą bakteryjną. Warto dorzucić probiotyki i doustne płyny nawadniające z elektrolitami.
Leki na przeziębienie – przydadzą się szczególnie na pierwsze objawy choroby, jak ból gardła czy katar.
Plastry oraz środki dezynfekujące – dostępne w sprayu, bądź w żelu, który nie rozleje się w torbie.
Sól fizjologiczna – do przemywania oczu zaprószonych piaskiem.
Książeczka zdrowia – z informacjami m.in. o szczepieniach, pobytach w szpitalach i problemach medycznych dziecka. Warto też zapisać w niej numer telefonu do swojego pediatry bądź zorientować się wcześniej, gdzie udać się po pomoc medyczną w miejscu planowanego pobytu.
2. Na komary i kleszcze
Komary potrafią uprzykrzyć nawet najlepszy wypoczynek. NA nasze szczęście na rynku dostępne są preparaty odstraszające owady: płyny, spraye, opaski. Ukąszenie komara można załagodzić żelami antyhistaminowymi, bądź domowymi sposobami – odrobiną octu, cytryny, cebuli bądź ziemniaka. Sprawdzi się też natka pietruszki czy miętowa pasta do zębów. I oczywiście uzdrawiający pocałunek mamy lub taty ?.
Z najnowszych badań przeprowadzonych przez naukowców z SGGW wynika, że nawet 40% kleszczy na terenie Mazowsza przenosi boreliozę. Warto się przed nimi chronić stosując syntetyczne repelenty z DEET – substancją odstraszającą pajęczaki przenoszące groźne choroby. Nie zaleca się jednak stosowania jej bezpośrednio na skórę małych dzieci. Zastąpić go może ultradźwiękowy odstraszasz, który czyni nas niewidzialnym dla kleszczy poprzez blokowanie ultradźwiękami receptorów owadów. Kiedy już zdarzy się nieszczęście, to trzeba wyjąć go jak najszybciej, co zminimalizuje zagrożenie krętkami boreliozy czy kleszczowym zapaleniem mózgu. Można go wyjąć specjalną pęsetą tuż przy skórze. Dostępne są też kleszczkarty wielkości karty kredytowej z wbudowaną lupką, dzięki której można sprawdzić czy wyjęliśmy kleszcza razem z główką. Ciekawym rozwiązaniem są też pompki ssące, które mogą mieć kilka zastosowań, w zależności od użytej końcówki – na jad kleszczy, szerszeni, os, pszczół, komarów, meszek, parzących roślin i ryb, skorpionów i większości węży.
A wieczorami niezastąpioną metodą na kleszczowe strachy jest dokładne oglądanie ciała dużych i małych ?.
3. Ochrona przed słońcem – niezbędna zwłaszcza nad morzem, ale też w innych regionach podczas słonecznych wycieczek. Sprawdzają się:
Krem z filtrem – warto wybrać filtr mineralny, który działa od razu po nałożeniu i nie zawiera konserwantów oraz środków zapachowych jak filtry chemiczne.
Okulary przeciwsłoneczne – warto zwrócić uwagę czy szkła zawierają specjalny filtr UV 400, który zatrzymuje promieniowanie UVA, UVB i UVC. Sprawdźcie czy wybrane okulary posiadają odpowiedni certyfikat, a nie tylko naklejkę na soczewce.
Nakrycie głowy – czapka, kapelusz, chustka na głowę, a najlepiej takie, które są przedłużane na szyję.
Namiot przeciwsłoneczny – idealny na plażę, gdzie trudno o odrobinę cienia.
4. Ubrania – oprócz zapasu standardowych ubrań, nie zapomnijcie wrzucić do walizki kalosze, płaszcz przeciwdeszczowy, parasolkę, ciepłą kurtkę, antypoślizgowe obuwie do zabaw wodnych, ręczniki plażowe oraz koc turystyczny podszyty aluminiową izolacją.
5. Infoopaski – ktoś, kto je wymyślił, powinien dostać specjalna nagrodę od rodziców. Przydatne podczas pobytu w nowych miejscach, które dociekliwe maluchy chętnie eksplorują. Dzięki opasce z numerem telefonu do opiekuna, szybko znajdziemy małych poszukiwaczy przygód.
6. Ulubione zabawki i gry, które umilą długą podróż lub deszczowe dni w hotelowym pokoju.
Co jeszcze sprawdza się Wam podczas wakacyjnych wyjazdów? Dajcie znać w komentarzach.
Zobaczcie, co do walizki spakowali Karolina i Wojtek z przedszkola Ala ma kota.
