Na tym blogu piszemy: o tym jak to jest być dzieckiem i rodzicem, jak zamiast programować – dobrze wychować, o zdrowiu, o inspiracjach i trendach, które sprawiają, że dzieciństwo jest piękne.
All inclusive, baseny ze zjeżdżalniami, animacje, wygodna podróż samolotem itd. Zawsze doceniałam zorganizowane wakacje ze wszystkimi wygodami. W tym roku postanowiliśmy, że zorganizujemy też dla naszych dwóch synów wakacje na wsi.
Po co? Bo nasi synowie, Bartek i Maciek, choć daliśmy im wiele wykładów na ten temat, wciąż byli w stanie uwierzyć, że mleko jest z kartonika, a jajka biorą się ze śmiesznych pudełek ze sklepu.
Pojechaliśmy więc na wieś, kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy, by w razie niepowodzenia projektu, było bliżej do domu. Okazało się, że te kilka dni na wsi to pełen sukces! Wszystko co poniżej było naszym osobistym, wiejskim doświadczeniem. Warto jechać z dziećmi na wieś:
1. Bo najlepiej smakuje marchewka, którą samemu wyrwało się z grządki.
2. Bo tylko na wsi można zobaczyć jednodniowego cielaczka.
3. Bo wspinaczka na rolkach siana jest równie fajna jak wspinaczka „po ściance” w wypasionym centrum czy siłowni.
4. Bo szukanie jajek w kurniku to wspaniała zabawa.
5. Bo zabawa w chowanego w polu kukurydzy nie ma sobie równych!
6. Bo przejażdżka traktorem możliwa jest tylko na wsi.
7. Bo mleko „prosto od krowy” ma zupełnie inny smak niż to „z kartonika”, podobnie jak twarożek zrobiony z takiego mleka ( i masło!!!) nie ma sobie równych.
8. Bo można nauczyć się, że kwiaty ziemniaka mają piękny różowy kolor.
9. Bo można zajadać miód prosto z pasieki.
10. Bo można się nauczyć, że krowa daje średnio 20 l mleka i to dwa razy dziennie, a czas miedzy zniesieniem jajka a pojawieniem się na świecie kurczaka to 21 dni.
Jesteśmy częścią natury i warto mieć w życiu doświadczenia, które nas do niej zbliżają. Wierzcie mi, że Maciek i Bartek, po tych wiejskich wakacjach lepiej rozumieją świat…
Zobacz fotorelację z wakacji na wsi.
