Na tym blogu piszemy: o tym jak to jest być dzieckiem i rodzicem, jak zamiast programować – dobrze wychować, o zdrowiu, o inspiracjach i trendach, które sprawiają, że dzieciństwo jest piękne.
Co, bez wyrzutów sumienia, podać dzieciom między obiadem, a kolacją lub w wakacyjnej podroży?
Dzieciaki w naszym przedszkolu uwielbiają przekąski. Ala ma kota to tysiące dzieci, więc mamy dobrą próbę statystyczną, by sądzić, że Wasze dzieci też za przekąskami przepadają. Ale są przekąski i Przekąski ?. Rodzice trochę mniej lubią te dedykowane dla najmłodszych, kolorowo opakowane, pełne syropu glukozowo-fruktozowego, oleju palmowego i cukru, „smakołyki”. Wiadomo, czasami to nie grzech, ale codziennie taka przekąska, to już gruba przesada.
Co więc podać dzieciom, kiedy zgłodnieją między obiadem, a kolacją, w podróży, czy na spacerze? Co podać, aby one były zadowolone i oszczędzić wyrzutów sumienia rodzicom?
Dobrze sprawdzą się owoce, drobne maliny, borówka amerykańska (nie brudzi tak jak leśna jagoda), czereśnie (w tej opcji proponujemy dla bezpieczeństwa zabawę z liczeniem pestek, oby było ich tyle ile czereśni wziętych do buzi?)
Możecie też pokroić w cząsteczki jabłka, nektarynki, pomarańcze (choć poza domem trzeba już mieć przy sobie mokre chusteczki, aby wytrzeć ręce maluszka, jeśli zależy nam na tym, aby np. tapicerka w aucie nie zyskała owocowego posmaku). Przy okazji można zainicjować nauke w rozpoznawanie owoców i sprawdzanie jak są zbudowane.
Dobrze przyzwyczajać też dzieci do najzdrowszej przekąski pod słońcem, czyli do bakalii, orzechów, suszonych moreli i kokosa, a także do nasion. Orzechy to bogate źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin i minerałów. A te świetnie wpływają na pracę mózgu, ułatwiają naukę i zapamiętywanie. Dla dzieci idealne.
Oto przekąski z naszego przedszkola
Warzywa pokrojone w słupki: papryka, marchewka, brokuły, ogórki a także rzodkiewka, będą smakować bardziej jeśli podamy je dzieciom z dipem (najlepiej na bazie jogurtu naturalnego z ziołami). Wiadomo, że z warzyw dzieci najbardziej lubią frytki, aby były zdrowe można je upiec w piekarniku – z dyni, cukinii i marchewki – smakują dobrze na ciepło i na zimno.
Dziecko ma ochotę na chipsy? Zaserwuj mu takie bardzo wyjątkowe, specjalność waszego domu – chipsy z suszonych jabłek, albo z jarmużu. Zielone liście są źródłem witaminy A, C, i wapnia. Jarmuż należy umyć, podzielić na mniejsze kawałki, skropić oliwą i posypać przyprawami. Po około 20 minutach w piekarniku (na ok. 190 stopni) otrzymasz chrupiącą przekąskę pełną witamin.
A może dziecko ma ochotę na przesłodkiego loda, trzeciego już tego dnia. Niech w zastępstwie wystąpi arbuz na patyku. Nie tylko smakuje, ale też świetnie nawadnia w gorące, letnie dni. Arbuzy pokrój w trójkąty i nadziej na patyczki do lodów. Takie lodowe lizaki na pewno spodobają się dzieciakom.
Z doświadczenia wiemy, że do zdrowych przekąsek zachęca też forma w jakiej są podane i jak są opakowane. Łatwiej dzieciom przemóc się zjedzenia apetycznych małych bułeczek na których przysiadła myszka z długimi wąsami (z jajka i szczypiorku), niż do zwykłej bułki z szynką. Jesteśmy też przekonani, że Lunchbox z ulubionym bajkowym bohaterem też uczyni cuda.
Zabierzcie zdrowe przekąski na wakacyjne podróże!
