To fakt, że małe dziecko bardzo chce i lubi być w ruchu. To ważne, aby rodzice, wychowawcy w szkole i przedszkolu podtrzymywali w dziecku tę naturalna chęć do poruszania się.
W pierwszym okresie życia rozwój we wszystkich obszarach – motorycznym, intelektualnym i emocjonalnym – jest ściśle powiązany. 3-, 4- i 5-latki powinny mieć zapewnione co najmniej godzinę dziennie na świeżym powietrzu. I to bez względu na pogodę.
Wybierając przedszkole warto zwrócić uwagę na to, jakie zajęcia ruchowe są przewidziane dla ich dzieci. Rytmika, zajęcia z właściwej postawy ciała, zabawy na świeżym powietrzu, gimnastyka poranna, zespoły sportowe, tańce – oby było ich jak najwięcej. Im bardziej urozmaicone zajęcia, tym większa szansa, że dzieci wybiorą dla siebie te, które naprawdę sprawiają im radość, że będą w nich chętnie uczestniczyły, a może nawet przerodzą się w sportową pasję.
Polskie Towarzystwo Medycyny Sportowej wydało rekomendacje dotyczące dyscyplin najodpowiedniejszych dla dzieci w różnym wieku. Najkrócej można je ująć tak:
Bardzo ważne jest to, czy dziecko lubi daną formę ruchu. Jeśli potrafimy sprawić, że zajęcia ruchowe są dla dziecka atrakcyjne, to będą chciały w nich uczestniczyć, nawet jeśli natrafią na przeszkody. To jeden z najlepszych sposobów na uczenie najmłodszych determinacji w dążeniu do postawionych celów, szukania sposobów na ich osiąganie.
Zajęcia ruchowe poza zdrowiem i uczeniem dobrych nawyków, są też doskonałą szkołą radzenia sobie z porażkami (w bezpiecznych warunkach) i celebrowania sukcesów (które pokazują – jak wiele mogę). I jeszcze grupowe zajęcia sportowe uczą pracy w zespole, szukania wspólnych strategii, negocjowania rozwiązań. To wszystko daje komfort na wszystkich kolejnych etapach życia zawodowego, prywatnego i towarzyskiego.